Stowarzyszenie Przyjaciół Wsi Sędziszowa i Okolic w Bieszczadach

Stowarzyszenie Przyjaciół Wsi Sędziszowa i Okolic zgodnie z zaplanowanymi na Zebraniu Walnym (28 maja 2023 r.) działaniami zorganizowało 7 – 8 października (sobota/niedziela) 2023 r. turystyczno–integracyjną wycieczkę w Bieszczady. Wycieczka była dla wszystkich chętnych członków i sympatyków stowarzyszenia. Uczestniczyło w niej 37 osób.
W pierwszym dniu zorganizowaliśmy przejazd Bieszczadzką Kolejką Leśną z Majdanu do Balnicy. Był czas na robienie zdjęć, rozmowy, zakupy pamiątek czy wypicie kawy. Przejazd taką kolejką to również powrót do czasów dzieciństwa.
Po przyjeździe do Soliny i zakwaterowaniu w DW „Halicz 1” udaliśmy się na zaporę największego w Polsce, sztucznego zbiornika wodnego retencyjno-energetycznego – Jeziora Solińskiego. Był czas na zakup pamiątek, spacer koroną tamy, zakup gofrów czy lodów. W czasie rejsu statkiem, mogliśmy podziwiać rozległą panoramę „zielonych wzgórz nad Soliną” z piosenki Wojciecha Gąsowskiego i dowiedzieć się jak powstawała zapora.
Po kolacji był czas na integracyjne spotkanie: rozmowy, śpiewy a nawet tańce.
W drugi dzień mieliśmy fascynujący przejazd gondolą na górę Jawor. Była też możliwość wyjazdu na wieżę widokową.
„… Na 1,5-km trasie – ze stacji początkowej Plasza do stacji końcowej usytuowanej na Górze Jawor – z wysokości wagonika, podróżujący mogą podziwiać widoki na zielone wzgórza Bieszczadów, monumentalną zaporę oraz Jezioro Solińskie. Ale atrakcje w solińskim ośrodku turystycznym na tym się nie kończą. Na Górze Jawor można jeszcze skorzystać ze wspomnianej wieży z tarasem widokowym i podziwiać krajobrazy na połoniny oraz tutejsze doliny. Odważni mają szansę przespacerować się po przeszklonym chodniku tzw. skywalk (to de facto taki niewielki balkon ze szklaną podłogą).” Gondolą nad zaporą w Solinie.
Nowa atrakcja ściąga tłumy w Bieszczady – WP Turystyka
Obiad w Karczmie Jawor przy górnej stacji kolejki pozostawił niezapomniane wrażenia, z okien restauracji rozciąga się piękny widok na jezioro i wzgórza a dodatkowo ciekawe historie o Bieszczadach opowiedział nam menager karczmy – pan Maciej.
Po powrocie gondolą w dół wyjechaliśmy do Myczkowiec, gdzie udało nam się zwiedzić Ogród Biblijny z przewodnikiem i pospacerować w Parku Miniatur, słuchając z głośników informacji o tym miejscu, kościołach i cerkiewkach.
„…Założyciele zgromadzili tam sto czterdzieści makiet cerkwi greckokatolickich, cerkwi prawosławnych, a także kościołów. Ważnym aspektem jest to, że wszystkie miniatury, które się tam znajdują architekci wykonali w skali 1:25. Całe miejsce jest podzielone na dziesięć wzgórków, na których znajdują się obiekty tematycznie pogrupowane z różnych regionów. Ponieważ makiety są otoczone miniaturową roślinnością, miejsce oferuje przepiękny widok. Z tego względu, że słychać tam szum wody oraz widać płynące potoczki, klimat jest niesamowity Turyści zwiedzają bardzo chętnie to miejsce, niezależnie od tego, w jakim są wieku.” https://www.info.bieszczady.pl/turystyka/atrakcje/park-miniatur-myczkowce

Dzięki dobrej organizacji i świetnej grupie uczestników wycieczki, mieliśmy jeszcze czas w drodze powrotnej odwiedzić „Bobolówkę” w Strachocinie – miejsce urodzenia świętego Andrzeja Boboli.

Wszystkie sprawy organizacyjne wykonali w ramach wolontariatu członkowie i sympatycy stowarzyszenia. Uczestnicy wycieczki wykazali się dużą kulturą osobistą i zainteresowaniami turystyczno – krajoznawczymi.

Kierownikiem wycieczki była pani Anna Wiejaczka (wolontariat).

Należy też nadmienić, że Stowarzyszenie Przyjaciół Wsi Sędziszowa i Okolic w całości pokryło koszt autokaru.

Tekst: Anna Wiejaczka