Kolonia Stowarzyszenia Przyjaciół Wsi Sędziszowa i Okolic

Już po raz szósty dzieci z różnych miejscowości gminy Bobowa mogły bezpiecznie, aktywnie i edukacyjnie wypoczywać nad Bałtykiem. Kolonię zorganizowało od 28 lipca do 11 sierpnia 2018 r. Stowarzyszenie Przyjaciół Wsi Sędziszowa i Okolic w Ośrodku Wczasowym „Stilo” w Międzyzdrojach.

Wyjazd ten był dla wielu uczniów jedyną szansą na wakacyjny wypoczynek. Dał również możliwość stworzenia koleżeńskich i przyjacielskich relacji między sobą, pozwolił wykazać się uzdolnieniami np. plastycznymi, organizacyjnymi. Wyjazd służył rozwojowi osobowości, wiedzy oraz zdrowiu uczniów.

Mamy nadzieję, że pobyt na kolonii rekreacyjnej ale też edukacyjnej przyczyni się do osiągania sukcesów w nauce przez jej uczestników.

Wszyscy opiekunowie – wychowawcy , kierownik i pielęgniarka pracowali na kolonii jako wolontariusze.

Opiekunowie:

pani Agnieszka Bajorska, drugi raz na naszej kolonii – nauczyciel w Niepublicznym Przedszkolu TUPTUŚ w Łużnej

pani Małgorzata Laskowska, trzeci raz na naszej kolonii – nauczyciel w Szkole Podstawowej im. ks. Jana Reca w Siedliskach

pani Marta, czwarty raz na naszej kolonii – pedagog w Szkole Podstawowej w Czerminie (koło Mielca)

pan Paweł Szura, piąty raz na naszej kolonii – nauczyciel w Szkole Podstawowej im. ks. Jana Reca w Siedliskach

Pielęgniarka:

pani Jolanta Dobek, szósty raz na naszej kolonii, wiceprzewodnicząca Rady Miasta w Gorlicach

Kierownik kolonii, koordynator i organizator wypoczynku – pani Anna Wiejaczka, szósty raz na naszej kolonii – nauczycielka na emeryturze. Laureatka nagrody Pro Publico Bono w 2017 r. Już po raz 34 organizowała wypoczynek dla dzieci (z Sędziszowej i gminy Bobowa, Gorlic, Szymbarku) w ramach wolontariatu.

Uważamy, że pobyt uczniów na kolonii zwiększył ich dostępność do takich usług społecznych jak edukacja, rekreacja, godny wypoczynek, kultura, turystyka. Służył aktywizacji zarówno społecznej jak i kulturowej kolonistów.

W kolonii brało udział 46 uczniów pochodzących w większości z gminy Bobowa (4 kolonistów było z okolic Mielca).

Zdjęcia i i filmiki z kolonii są do oglądnięcia na stronie fb stowarzyszenia.

https://www.facebook.com/StowarzyszeniePrzyjaciolWsiSedziszowaIOkolichttps://www.facebook.com/StowarzyszeniePrzyjaciolWsiSedziszowaIOkolic

W czasie pobytu w Międzyzdrojach koloniści mieli zorganizowane atrakcyjne wycieczki edukacyjne po regionie, wejścia do muzeum, zwiedzanie zabytków, zapoznawali się z dziedzictwem kulturowym regionu, w którym wypoczywali.

Międzyzdroje przepięknie położone nad szeroką i czystą plażą na wyspie Wolin daje duże możliwości prowadzenia zajęć edukacyjnych (m.in. z historii, przyrody i geografii, kultury regionu) zarówno na miejscu jak i na wyjazdach rekreacyjno – edukacyjnych, w których koloniści uczestniczyli.

W czasie wycieczki do Trzęsacza zwiedzili interesujące „Multimedialne Muzeum na Klifie”, zapoznali się z niszczącą działalnością morza w obszarze klifu, zobaczyli ruiny kościoła, który kiedyś znajdował się w centrum wsi około 2 km od brzegu Bałtyku a obecnie jest tuż nad brzegiem morza. Dowiedzieli się, że przez Trzęsacz przechodzi 15 południk długości geograficznej wschodniej. Zwiedzili też z przewodnikiem Muzeum Latarni Morskich w Niechorzu. Przejeżdżali w Dziwnowie przez zwodzony most na cieśninie Dziwna z wyspy Wolin na stały ląd i z powrotem.

Rejs statkiem w Międzyzdrojach – łodzią Wikingów na zachód słońca był dla wielu kolonistów niezapomnianym przeżyciem. W Międzyzdrojach zwiedzili też Muzeum Przyrodnicze Wolińskiego PN, Bałtycki Park Miniatur, Muzeum Figur Woskowych, Zagrodę Pokazową Żubrów. Przeszli Aleją Gwiazd, spacerowali po molo.

W czasie kolejnej wycieczki byli w Świnoujściu. Przez cieśninę Świnę do centrum miasta i na promenadę (na wyspie Uznam) przeprawiali się promem pasażerskim „Bielik”. Większość uczestników kolonii weszła też na najwyższą latarnię morską polskiego pobrzeża. Znajduje się ona w Świnoujściu (na wyspie Wolin). Przy bardzo dobrej widoczności mogli podziwiać szeroki i daleki pas wybrzeża po Międzyzdroje na wschodzie i Ahlbeck (w Niemczech) na zachodzie.

Byli też nad Jeziorem Turkusowym, gdzie zapoznali się z genezą tego sztucznego zbiornika wodnego, zwiedzili Bunkier V3, to tu przygotowywano tajną broń niemiecką II wojny światowej.

W Skansenie Słowian i Wikingów w Wolinie poznawali historię miejsca i ludzi je zamieszkujących. Skansen to rekonstrukcja zabudowań wczesno-średniowiecznego Wolina, czyli datowanych na okres od IX do XI wieku. Zwiedzając zabudowania, mieszkalne i rzemieślnicze można zobaczyć jak mogło wyglądać życie codzienne dawnych ludzi, jak mieszkali i pracowali. We wnętrzach chat zobaczyć można repliki oraz stylizacje mebli, narzędzi i przedmiotów codziennego użytku sprzed 1000 lat.

Dzięki bardzo sprzyjającej słonecznej pogodzie i ciepłym wodom Bałtyku koloniści wielokrotnie kąpali się w morzu pod opieką ratownika. Dużo spacerowali brzegiem morza ćwicząc kondycję i wdychając jod m.in. ze względu na znaczącą odległość plaży strzeżonej (i stanowiska ratowników) od naszego ośrodka.

Zajęcia grupowe, zabawy integracyjne i dydaktyczne, zajęcia rekreacyjne na basenie, na plaży, spacery brzegiem morza, wycieczki turystyczno-krajoznawcze, po najbliższej okolicy – piesze i autokarowe, „chrzest kolonijny” i inne, w zajmujący i atrakcyjny sposób wypełniały czas życia kolonijnego.

Koloniści mieli możliwość oglądnięcia ciekawego filmu w kinie kolonijnym i występów „karaoke”. Muzyka w tym tańce belgijskie porywały do tańca wszystkich: kolonistów, wychowawców, wczasowiczów stojących na balkonach a nawet innych prywatnych gości „Stilo” z dziećmi i inne grupy kolonijne. Pytania do konkursów wiedzy o regionie przygotowywali sami koloniści. Zajęcia integracyjne prowadzone były w atrakcyjny sposób zarówno w ośrodku jak i na plaży. A późne, wieczorne … pewnie tak bardzo potrzebne niejednemu nastolatkowi … rozmowy z wychowawcami pozostaną na długo w pamięci kolonistów …

Koloniści uczestniczyli też w zajęciach warsztatowych „Symbole narodowe”. Wielu otrzymało za swoje prace nagrody.

W imieniu dzieci i ich rodziców oraz w imieniu Zarządu Stowarzyszenia Przyjaciół Wsi Sędziszowa i Okolic składam serdeczne podziękowanie kadrze kolonijnej. Bez jej wielkiego zaangażowania, odpowiedzialności i serca okazywanego dzieciom nie byłoby tak bezpiecznego pobytu i serdecznej atmosfery na kolonii.

Dziękujemy też sponsorowi panu Antoniemu Fydzie – Prezesowi Zarządu Banku Spółdzielczego w Grybowie za dar serca. Mogliśmy zakupić dzieciom czapeczki z logo banku i nazwą organizatora, ubezpieczyć je i zakupić drobne upominki.

Również dziękujemy sponsorowi, który chce być anonimowy. To dzięki Sponsorom uatrakcyjniliśmy pobyt dzieci z gminy Bobowa na kolonii w Międzyzdrojach.

Anna Wiejaczka – kierownik kolonii, członek zarządu stowarzyszenia