Ocalić od zapomnienia

– Pamiętam, jak ksiądz Jan uczył mnie jeździć samochodem, swoim wartburgiem. Właściwie jakiego on był koloru, biały albo kremowy… Tak, raczej kremowy.

– Kiedy do nas przychodził z młodzieżą, nigdy nie siadał przy stole, tylko zawsze rozsiadali się na dywanie. Nie mogłam tego przeżyć. Jak to tak ksiądz i na dywanie…..

– Często nas odwiedzał w aptece. Właśnie przed którymś wyjazdem przyszedł kupić parę rzeczy. W kieszeni marynarki w pudełku wiózł pszczoły, aby tam założyć ule. Bardzo nas to wzruszyło. I tak mi pozostał w pamięci…..

Takie wspomnienia można było usłyszeć w ostatnią niedzielę 26 listopada w parafialnej bibliotece, której drzwi w tym dniu były otwarte dla wszystkich, chcących pooglądać pamiątki po księdzu Janie Czubie.

Wiele osób wzruszyło się rozpoznając siebie lub znajomych na fotografiach sprzed 30 lat, które utrwaliły wspólne chwile podczas pieszych pielgrzymek, prób teatralnych czy kościelnych uroczystości.

Wystawa powstała z pamiątek przekazanych przez brata misjonarza, którymi zaopiekowała się Grupa ks. Czuby oraz ze zdjęć i dokumentów udostępnionych przez panią Barbarę Kowalską.

Stworzenie ekspozycji stało się możliwe dzięki życzliwości i wsparciu burmistrza Bobowej Wacława Ligęzy oraz pana Jana Turka.

(MM)