Poradnik: Jak palić bez dymu?

Jak palić czyściej węglem i drewnem

Dym i smród to pierw­sze z czym koja­rzy się węgiel i drewno. Tutaj pod­wa­żamy tę oczy­wi­stą oczy­wi­stość. Dym powi­nien się spa­lać, bo to bar­dzo kalo­ryczna część paliwa. Wyrzu­camy go komi­nami, bo znamy tylko jedną, kiep­ską tech­nikę pale­nia, która powo­duje wście­kłe kop­ce­nie. Na szczę­ście są też lep­sze tech­niki pale­nia, dzięki któ­rym twój kocioł lub piec, choćby stary i brzydki, jesz­cze dzi­siaj zacznie spa­lać węgiel i drewno dopa­la­jąc dym. Tym spo­so­bem zima będzie cie­plej­sza, tań­sza i nie będzie już cuchnąć.

Pra­wi­dłowe spa­la­nie to bez­dymne spalanie

Nie ist­nieje żaden nie­dy­miący węgiel kamienny czy drewno. Spa­la­jąc jedno i to samo paliwo możemy albo dusić się dymem, albo ten dym spa­lać. Nowo­cze­sne kotły auto­ma­tyczne spa­lają dym, bo fabrycz­nie zasto­so­wano w nich poprawną tech­nikę pale­nia. Tech­nikę tę można prze­nieść także do innych pie­ców i kotłów czy nawet ogni­ska.

Rozpalanie od góry — instrukcja krok po kroku

Roz­pa­la­nie od góry jest jed­nym ze spo­so­bów na dużo czyst­sze i efek­tyw­niej­sze spa­la­nie węgla oraz drewna w naj­prost­szych pie­cach i kotłach. Jeśli zasta­na­wiasz się, czy warto sto­so­wać ten spo­sób pale­nia, zaj­rzyj naj­pierw do arty­kułu wyja­śnia­ją­cego spo­sób dzia­ła­nia oraz zalety roz­pa­la­nia od góry.

Nawet w sta­rym kotle można też palić bez dymu, bo dym to nie­spa­lone paliwo, a dokład­niej 30–70% tego paliwa. O tym, czy dym się spala, czy ucieka komi­nem, decy­duje nie wiek pieca ani cena paliwa, lecz spo­sób palenia.

Nie­stety przez lata nikt nam nie mówił, że z dymem wyrzu­camy do atmos­fery cięż­kie pie­nią­dze, ani jak tego uni­kać. Wszyst­kiego, co potrzebne do ucy­wi­li­zo­wa­nia swo­jej kotłowni, dowiesz się z poniż­szych artykułów.

Dla­czego piec kopci?

Czy naprawdę każdy piec, który nie kosz­to­wał 10 tysięcy musi mocno dymić? Ile kosz­tuje cię kop­ce­nie i jak naj­pro­ściej tego uniknąć?

Jak palić czy­sto nawet w dziu­ra­wym wiadrze

Pro­ste piece i kotły mogą kop­cić. Mogą, ale nie muszą, jeśli obsłu­guje je rozumna osoba, która dowie­działa się, jak palić, by nie kop­cić. Jest kilka pro­stych metod, z któ­rych każdy znaj­dzie coś dla sie­bie.

Jak wyre­gu­lo­wać kocioł zasypowy

Nawet naj­prost­szy kocioł ma kilka tajem­ni­czych kla­pek, śru­bek i wajch albo nadmuch i ste­row­nik. Od tego, czy umiesz się nimi wła­ści­wie posłu­gi­wać, zależy wprost jak cie­pło masz w domu, ile za to pła­cisz oraz ile potu i łez zosta­wiasz w kotłowni. Pra­wi­dłowo wyre­gu­lo­wany kocioł nie ma pro­ble­mów z roz­pa­le­niem, nie kopci, nie wybu­cha i nie zatyka komina.

Kiedy i jak długo palić, aby w domu było ciepło

Oszczęd­no­ściowe mar­z­nię­cie jest pół­prawdą — owszem, mar­z­niesz, ale nie oszczę­dzasz tak jak ci się wydaje. By połą­czyć kom­fort i jak naj­niż­sze koszty ogrze­wa­nia, trzeba uni­kać zarówno prze­grze­wa­nia jak i wychła­dza­nia budynku.

Wszyst­kie plagi ogrze­wa­nia węglowego

Brud, smród, smoła, sadza, wybu­chy w kotle — wydaje się, że to nor­malne i nie­unik­nione ele­menty pale­nia węglem czy drew­nem, bo prze­cież są tak powszechne. Guzik prawda! Wystar­czy zacząć pra­wi­dłowo palić i więk­szość pro­ble­mów znika jak ręką odjął.

Czym bez­piecz­nie i legal­nie palić w piecu

W domo­wym kotle nie można spa­lać wszyst­kiego. Przy spa­la­niu z pozoru nie­win­nych mate­ria­łów twój komin wypusz­cza tru­ci­zny gor­sze niż kom­bi­nat che­miczny. Naj­pierw fasze­ru­jesz nimi sie­bie i rodzinę. Jeśli zdro­wie naj­bliż­szych jest ci obo­jętne, to licz się przy­naj­mniej z man­da­tem, bo ści­ga­nie tego pro­ce­deru z roku na rok działa coraz lepiej.



grafika i tekst – źródło: http://czysteogrzewanie.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *